jak bylo

Tak jak mówisz :-) dla mnie po czasie bylo minusem takie siedzenie w przysłowiowych gaciach w domu, zamiast wstac ogarnac sie do roboty jak czlowiek i pojechac hehe wiadomo, kwestia nawyków dyscypliny itd ale jetesmy tylko ludzmi :-D

[...] Kyle najskuteczniejszego snajpera USA, był w neavy seals i tam było o tym wspomniane. Przy ciągłym byciu aktywny i orientowaniu się mózg się męczy i wspomniał tam o tym, że jak tylko się dało i był już zmęczony to ucinał takie drzemki. Raczej jest w tym prawda, bo jak nie jesteś w stanie zasnąć, żeby się zregenerować to mózg sam potrafi się [...]

W pracy. Ogólnie to wolałbym, żeby było jak przed epidemią, bo bym se na siłkę poszedł, ale jeśli chodzi o robotę to się czuję jak w niebie.

Udało mi sie zrobić pare tych pike push upów jak w 2:27, ciężkie a wygląda niepozornie Skin the cat obecnie nie da rady zrobić na tym drążku co mam u siebie, więc jakieś regresje pod front lever będe robił Chciałbym sie skupić na takich ćwiczeniach które bedą ogólnorozwojowe i sie faktycznie przełożą na siłe, jakieś fancy elementy mnie nie krecą [...]

w 39 mieliśmy około 270 tyś żołnierzy zawodowych (w czasie mobilizacji było to nie całe milion). Na chwile obecna mamy około 110 tyś zawodowych i 40 tyś WOT'u. To jak dostaliśmy wp****** w 39 to jak wspomniał Zabstyl teraz by nas ruscy zasypali.

[...] pracowitym i spokojnym np. no nie? Teraz jest to działanie oparte na modyfikacji w uwalnianiu neuroprzekaźników, działania na receptory dla neuroprzekaźników. Fajnie jakby to było bardziej specyficzne, na konkretne obszary mózgu. Ale anatamia każdego człowieka jest trochę inna. Nawet łeb jeden ma jajowaty a inny okrągły. No, ale mam [...]

Oglądałem Terminator: Mroczne Przeznaczenie, wyłączyłem po tym jak laska narzekała jak to maszyny zabierają ludzion miejsca pracy. No kurfa weźmy się codnijmy do średniowiecza, gdy nie było maszyn, każdy będzie zadupcał na polu. Walą takie rzeczy w filmach i później ludzie są przeciw automatyzacji i robotyzacji, pomimo tego, że wydajność dzięki [...]

ale z drugiej strony, nie wiem jak u Was ale u mnie na siłce to prawie nie było ludzi jak to już trwało. Podejrzewam, że będą chodzić tylko zapaleńcy ci co zawsze. Poza tym na siłowni na której ćwiczę ludzie masowo karnety wypowiadali, teraz chyba sezonowcy sie nie obudzą w czasie epidemii %-)

[...] jest spoko trener, który się nazywa Szymon Moszny. Szacun że z takim nazwiskiem przeżył podstawówkę. Merytoryczny koleś o sporej wiedzy. Kanclerz i Grzymski sprawiają jakby mieli wiedzę typowego "trenera" z siłowni typu "sieciówka" - czyli leszcze, sezonowcy po weekendowym kursie, gdzie mniej było materiału niż w FAQ na sfd ;-) Ale Moszny [...]

Pamiętam, że jak pojechałem na pierwsze zawody to pierwszej walki do połowy nie pamiętam. Kocioł straszny od początku. Obudziłem się w połowie jak leżałem z dołu w połówce. Więc trzeba było zacząć coś robić :-D ale udało się wtedy zdobyć srebro.

Shooto, a czemu dopiero od lipca na siłkę? Ty ćwiczysz jakieś sw, dobrze kojarzę? Agares, dzięki za merytoryczny wpis i odniesienie się do moich argumentów. Niektórzy mogliby brać przykład, jak prowadzić kulturalną dyskusję. Zgadzam się z większością Twojego wpisu. Niemniej pomimo tego, że wiele osób pracuje nad rozwiązaniem wymienionych przeze [...]

[...] (zjawisko overthinking). Czasem uczy się skupiania na tym co tu i teraz (mindfulness). Bardzo dobrze Prosiak, że o takich rzeczach myślisz. Tego typu rzeczy relaksujące jak najbardziej, też mi się zdarza. W ogóle trochę zmieniłem podejście do spania i w inny sposób je kojarzę. Kiedyś to było myślenie typu "dobra muszę spać tyle i tyle, [...]

[...] się aż tak bardzo. Mam jeszcze w planach wypad na sambo militarne i ACT i posługiwanie się nożem/maczeta. Ogólnie mam taki plan - opanowanie podstaw walki wręcz, walki bronią białą i palną. Na strzelnicę się pewnie kiedyś znów wybiorę, albo jak taniej wyjdzie to kupię wiatrówkę - chodzi mi o składanie, odbezpieczanie, ogólna obsługę broni.

[...] ACT i posługiwanie się nożem/maczeta. Ogólnie mam taki plan - opanowanie podstaw walki wręcz, walki bronią białą i palną. Na strzelnicę się pewnie kiedyś znów wybiorę, albo jak taniej wyjdzie to kupię wiatrówkę - chodzi mi o składanie, odbezpieczanie, ogólna obsługę broni. Fajny pomysł, szczególnie ten z ogarnięciem walki bronią białą, bo mało [...]

[...] za czasów PiS jest Biedroń %-) Naprawdę - gorzej się nie da ;-) Jakich "ciapatych" wpuścił Pis i ile? Druga sprawa, PO po prostu nie zdążyło narobić takiego burdelu jak Pis w wielu sprawach bo nie zostali wybrani na drugą kadencję A i żeby nie było, podobnie jak Sepko gardzę Pisem, po prostu uważam że są jednak nieco lepsi niż Po [...]

dziękóweczka zabstyl nawet sobie ostatnio o tym myślałem jak to będzie ... ile człowiek pociągnie i w jakim stanie , dobrze by było takie mocne 7 dyszek skończyć ale trzymać się formie jeszcze ze trzy dekady sam znałem takich chwatów po sześćdziesiątce co trzymali się kozacko wysportowani aktywni ... i wódeczka i kobiety ( z głową oczywiście) ... [...]

Ja jak miałem mniejszą wadę to nosiłem tylko na wykładach, ale to było za czasów -0.75. Teraz za duża niewygoda, żeby nie nosić, bo trzeba się w sklepie np do wszystkiego przybliżać, żeby odczytać. Jak na MMA chodziłem to robiłem to bez okularów, ale dystans był mały, problem był tylko z rozpoznawaniem kolegów z daleka, bardziej po kolorach [...]

Heh no właśnie. Dobre było jeszcze to, jak na stadionach Wisła i Cracovia się żarły i obrzucały govnem, a jak wynika ze spraw nieraz niektórzy współpracowali jeśli chodzi o dragi, bo Cracovia miała tanie dojście, bo ma zgodę z Ajaxem (Holandia), więc sprzedawali je Wiślakom, którzy rozprowadzali je na swoich osiedlach.

[...] teraz ? Kobudo to walka tradycyjnymi narzędziami rolniczymi https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kobud%C5%8D Tak. Zastanawiałem się nad Kendo tylko, że zbroja do Kendo droga jak skvrwysyn i już w sumie miałem tamto opłacone. Kendo z tego co piszą trochę poszło w formę sportową i wielu ciosów w punkty witalne nie ma (np. pchnięcie w krtań jak w [...]

Tu sami swoi. Ja to swoją wrzuciłem jak mostek robiłem. Kurfa dużo mam rachunkow do zaplacenia. Wynajmuje akademik i płacę czynsz za mieszkanie, bo mieszkanie jeszcze nie jest wykończone i nie ma jak się wprowadzić. Kasa ubywa niestety. Przez wykończenie mieszkania oszczędności stopniały. Było 13 tysięcy, obecnie na koncie 4 tysiące.